Podczas remontu kuchni natrafiłam na listę
miar i wag, którą kiedyś dostałam przy zakupie margaryny Kasi. Pomyślałam, że
skoro mam nową kuchnię to i czas na nową ściągę. Chciałam ją mieć pod ręką, bo
kiedy piekę zawsze się zastanawiam ile to szklanka cukru, ile to łyżek itp.
Poza tym stanowi fajny dodatek do wystroju kuchni.